poniedziałek, 12 maja 2008

Tajemnice fatimskie

Tajemnice fatimskie – objawienia, których miało doznać troje portugalskich dzieci-pasterzy z Fatimy w 1917: Francisco i Jacinta Marto oraz Lucia dos Santos. Treść objawień została oficjalnie uznana przez Kościół katolicki w 1930.
Począwszy od 13 maja do 13 października 1917 roku, dzieci z Fátimy były świadkami objawień Matki Bożej Fatimskiej, podczas których zostały im przekazane trzy tajemnice fatimskie.
Trójka dzieci została zastraszona przez władze świeckie Portugalii, aresztowana i poddana presji, mimo to nie zaprzeczyła objawieniom. Franciszek i Hiacynta zmarli niedługo po doznaniu objawień: Jan Paweł II beatyfikował oboje 13 maja 2000. Łucja wstąpiła do karmelitanek bosych, zmarła w 2005 r.

Pierwsza tajemnica fatimska została przekazana dzieciom 13 czerwca 1917. Dotyczy ustanowienia nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi, które byłoby formą wynagrodzenia i zadośćuczynienia za zniewagi wyrządzone Jej przez grzechy ludzkości. Według relacji Łucji odbyła się następująca rozmowa:

– Czego sobie Pani życzy?
– Chcę, abyście przyszli tutaj 13 następnego miesiąca, abyście codziennie odmawiali różaniec i nauczyli się czytać. Później powiem wam, czego chcę.– Bardzo chciałabym, żeby nas Pani zabrała do Nieba.
– Hiacyntę i Franciszka zabiorę niedługo. Ty jednak tu pozostaniesz przez jakiś czas. Jezus chce się posłużyć tobą, by ludzie mnie poznali i pokochali (...).
– Zostanę tu sama?
– Nie moje dziecko, zbytnio byś cierpiała. Nie trać odwagi, nigdy cię nie opuszczę. Moje Niepokalane Serce będzie twoją ucieczką i drogą, która cię zaprowadzi do Boga.

Druga tajemnica fatimska mówi o wizji piekła, do którego trafiają grzesznicy i o karze, czekającej świat za dokonywane na nim codziennie zbrodnie. Relacja Łucji:

Pani nasza pokazała nam morze ognia, które wydawało się znajdować w głębi ziemi, widzieliśmy w tym morzu demony i dusze, jakby były przeźroczystymi czarnymi lub brunatnymi, żarzącymi się węglikami w ludzkiej postaci. Unosiły się w pożarze, unoszone przez płomienie, który wydobywały się z nich wraz z kłębami dymu. Padały na wszystkie strony jak iskry w czasie wielkich pożarów, bez wagi, w stanie nieważkości, wśród bolesnego wycia i rozpaczliwego krzyku. Na ich widok można było ogłupieć i umrzeć ze strachu. Demony miały straszne i obrzydliwe kształty wstrętnych i nieznanych zwierząt. Lecz i one były przejrzyste i czarne.

Również w drugiej tajemnicy fatimskiej Maryja przepowiedziała wybuch i nieszczęścia II wojny światowej, wystąpienie głodu na rozległych obszarach świata, rozpoczęcie na wielką skalę prześladowań Kościoła i znieważanie osoby papieża. Prosiła o poświęcenie Rosji swemu Niepokalanemu Sercu i o przyjmowanie Komunii Św. wynagradzającej w pierwsze soboty każdego miesiąca. Podkreśliła, że jeśli Ojciec Święty dokona tego poświęcenia, Rosja nawróci się i świat będzie cieszył się pokojem. Wszystkie te zdarzenia miały poprzedzić nieznane światła na niebie. Tak się stało w nocy z 24 na 25 stycznia 1938 r. w wielu krajach Europy, części Kanady i Ameryki Północnej widziano niezwykłej jasności zorzę polarną. Według przepowiedni to zjawisko ostrzegło świat przed nową wojną.




Trzecia tajemnica fatimska zrobiła największe wrażenie na dzieciach, jak i na wszystkich, którzy zetknęli się z objawieniami. Pełna treść jak podkreślała Łucja jest "przeznaczona tylko dla samych papieży". Z początku nie ujawniła ona wszystkich tajemnic, dopiero za namową kanonika Galamba de Olivera biskupa diecezji Leiria (na terenie której leży Fatima), który wpłynął na spisanie wszystkich objawień. Siostra Łucja spisała trzecią część tajemnicy fatimskiej na wyraźne żądanie biskupa, kiedy poważnie zachorowała na przełomie roku 1943 i 1944. Dokument po kilkunastu latach doręczony został Janowi XXIII przez nuncjusza papieskiego w Lizbonie.
Źródła kościelne podają, że między październikiem 1958 a lutym 1959 trzecia tajemnica fatimska została odczytana przez papieża Jana XXIII oraz kardynała Alfredo Ottavianiego, prefekta Świętego Oficjum. Następnie dokument złożono w tajnych archiwach Watykanu.
Treść trzeciej tajemnicy fatimskiej ujawnił publicznie Jan Paweł II 26 czerwca 2000, była w niej mowa o "białym kapłanie padającym od kuli z broni palnej", co część osób odnosi do zamachu na Jana Pawła II z 13 maja 1981.
Relacja Łucji:

Zobaczyliśmy w nieogarnionym świetle, którym jest Bóg, "coś podobnego do tego, jak widzi się osoby w zwierciadle, kiedy przechodzą przed nim", biskupa odzianego w biel "mieliśmy przeczucie, że to jest Ojciec Święty". Wielu innych biskupów, kapłanów, zakonników i zakonnic wchodzących na stromą górę, na której szczycie znajdował się wielki krzyż zbity z nieociosanych belek jak gdyby z drzewa korkowego pokrytego korą; Ojciec Święty, zanim tam dotarł, przeszedł przez wielkie miasto w połowie zrujnowane, pół drżący, chwiejnym krokiem udręczony bólem i cierpieniem, szedł, modląc się za dusze martwych ludzi, których ciała napotykał po swojej drodze; doszedłszy do szczytu góry, klęcząc u stóp wielkiego krzyża został zabity przez grupę żołnierzy.

Sam Jan Paweł II przypisywał swoje ocalenie wstawiennictwu Maryi. Pocisk, którym został raniony, przekazał jako wotum do sanktuarium fatimskiego. Został on umieszczony w koronie figury Matki Boskiej z Fatimy.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna